Jedną z osób, która sprzeciwia się likwidacji stacji przy ulicy Łukasiewicza jest Łukasz Biernot. Na forum infokolej.pl założył już wątek, w którym zbiera głosy osób, którym nowy rozkład jazdy się nie podoba. Nie ukrywa, że jeśli uda się zebrać dużą liczbę osób przeciwnych likwidacji, to będzie interweniował u przewoźnika.

Tomasz Trzepizur z firmy Lotos Oil zaczął już nawet zbierać podpisy z prośbą o przywrócenie zatrzymywania się pociągów na stacji "Czechowice-Dziedzice Przystanek". Wniosek poparło ponad 120 osób i został on wysłany do burmistrza Czechowic-Dziedzic, poseł Mirosławy Nikiel, prezesa Kolei Śląskich Marka Woracha. Niestety - jak poinformował nas Tomasz Trzepizur - żadna z wymienionych osób nie odpowiedziała na pismo. Temat nie został także poruszony na ostatniej sesji Rady Miejskiej.

Wnioskodawcy liczą, że jeśli nie w grudniu, to być może w lutym po korekcie rozkładu na "Przystanku" znów będą zatrzymywać się pociągi.

-----

Czechowice-Dziedzice Przystanek otwarty został przy ulicy Fabrycznej (obecnie Łukasiewicza) w 1906 roku, wówczas jeszcze pod nazwą Vacuum Oil.

Niedawno obiekt został wyremontowany. Obecnie ze stacji korzystają przede wszystkim osoby mieszkające w sąsiedztwie oraz pracownicy rafinerii należącej do Grupy Lotos. Obecnie stacja obsługuje ruch lokalny na linii Katowice - Bielsko-Biała.